Staramy się za każdym razem rozwijać nasze umiejętności. Zrobić jeden przewrót więcej, oddychać spokojniej, wykonywać ćwiczenia z większym luzem. Każdy zna swoje możliwości, swój próg zmęczenia. Na treningu staramy się być coraz lepszymi – nie konkurujemy z innymi osobami na macie, ale toczymy nieustający pojedynek z najbardziej wymagającym przeciwnikiem – ze sobą.
Do każdego ćwiczącego podchodzimy indywidualnie. Każdy jest inny, każdy ma inną wizję treningów i inne cele, do których dąży. Życie codzienne, ograniczenia własnego ciała często weryfikują pierwsze ambitne plany i zamiary, ale ustanowienie własnych krótko i długoterminowych celów do osiągnięcia to podstawa. Im jaśniej określimy czego oczekujemy od treningów, tym szybciej uzyskamy wymarzone efekty.